Spis treści
- Stawiany czy wbijany
- Obrotowy czy głowicowy
- Zraszacze sektorowe i pulsacyjne
- Zraszacze wahadłowe/oscylacyjne
Zraszacze ogrodowe mogą być stawiane lub wbijane. Różnią się rodzajem dysz: głowicowe, sektorowe, ramienne, obrotowe, pulsacyjne oraz materiałem wykonania. Nie bez znaczenia jest kształt podlewanej powierzchni – prostokąt lub okrąg.
Stawiany czy wbijany
Jeden i drugi rodzaj ma swoje zalety i wady. Wbijane, jeśli się ma ich kilka, mogą zostać umiejscowione w konkretnym miejscu ogrodu/rabaty i trwać tam aż do końca sezonu. Na czas podlewania podpina się do niego wąż doprowadzający wodę. Jeśli zraszacz nie obejmuje całej powierzchni przeznaczonej do podlewania, trzeba go wyjąć z ziemi i wbić w inne miejsce. Jeśli pozostają na swoim miejscu dłuższy czas – nie szkodzi to roślinom w najbliższym położeniu. To duża zaleta.
Stawiane działają tak jak wbijane. Zaletą ich jest to, że jeśli trzeba zmienić teren podlewania, to nawet w czasie pracy zraszacza można pociągnąć za wąż i tym sposobem przesunąć go w inne miejsce. Z drugiej strony, jeśli zostawimy zraszacz w tym samym miejscu na klika dni na trawniku – trawa pod podstawą zacznie żółknąć.
Obrotowy czy głowicowy
To najczęściej zależy od kupującego i jego przekonań. Zraszacze głowicowe, mają na głowicy kilka dysz, które wybieramy obracając nią. Można wybrać dyszę zraszającą teren wokół zraszacza albo tylko na jakiejś części koła, można wybrać opcję prawo-lewo, a nawet formę prostokąta – wszystko to zależy od rodzaju dysz na głowicy.
Zraszacz obrotowy posiada dwa lub trzy skrzydełka z dyszami. Pod wpływem ciśnienia wody nawadnia teren w kształcie koła, a obracając dyszami na skrzydełkach można zwiększać lub zmniejszać średnicę podlewanego terenu. Można je kupić w wersji wbijanej i stawianej.
Zraszacze sektorowe i pulsacyjne
Rzadziej spotykane są zraszacze sektorowe. Posiadają małą głowiczkę z różnymi dyszami do wyboru. Zraszacze pulsacyjne, najdroższe na rynku ze względu na skomplikowaną budowę, wykorzystywane są głównie przez profesjonalistów.
Dają najbardziej równomierne nawodnienie podlewanego terenu. Można je kupić w wersji wbijanej, lub w przypadku podlewania wyższych roślin - na trójnogu. Działanie zraszacza sektorowego i pulsacyjnego polega na obrotowym pod wpływem ciśnienia mechanizmie podlewającym. Dzięki regulacjom, można podlewać teren wokół zraszacza lub tylko wyznaczoną część w granicach od 20 do 270 stopni.
Zraszacze wahadłowe/oscylacyjne
Zraszacze te zwane są również liniowymi. Warunkiem dobrej pracy zraszacza jest odpowiednie ciśnienie wody. Zbyt niskie ciśnienie nie obróci ramienia z dyszami, nie mówiąc już o efektywnym podlewaniu. Jest ich wiele rodzajów, całkowicie z tworzywa sztucznego lub z ramieniem metalowym. Podlewają teren w kształcie prostokąta.
Obsługa ich jest intuicyjna i bardzo łatwa. Można ustawić teren przeznaczony do podlewania bardzo szeroki lub wąski po obu stronach zraszacza, można też tak ustawić zraszacz, aby dysze pracowały tylko z jednej strony.
Jak widać korzystanie ze zraszaczy jest niezwykle wygodne. Trzeba tylko wybrać odpowiedni dla potrzeb własnego ogrodu.
Zwieńczeniem takiego zakupu jest wyłącznik czasowy w formie przyłącza kranowego. Wystarczy tylko ustawić czas zakończenia podlewania, a proces podlewania sam się zakończy.